Składniki:
- 100 g ciastek zbożowych, pokruszonych
- 500 ml mleka 3,2%
- pół szklanki drobnego cukru do wypieków
- 6 żółtek
- 250 ml śmietany kremówki 30% lub 36%
- 2/3 - 3/4 szklanki napoju słodowego np. Horlicks (proszku)
- pół łyżeczki kakao
- opakowanie groszków Maltesers (120 g)
Formę tortownicę o średnicy 22 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Pokruszone ciasteczka wysypać na dno, wyrównać.
Do garnuszka przelać mleko, dodać kakao, napój słodowy w proszku, wymieszać i zagotować.
W międzyczasie, zanim mleko się zagotuje, w misie miksera umieścić żółtka i cukier. Ubić (trzepaczkami miksera do ubijania białek) do uzyskania jasnego i puszystego kremu. Do otrzymanego kremu dodać połowę zagotowanego mleka, zmiksować.
Mleko z żółtkami z powrotem przelać do garnuszka z wrzącym mlekiem i podgrzewać. Podgrzewać na małym ogniu, mieszając łyżką, do lekkiego zgęstnienia: mieszanka powinna lekko oblepiać łyżkę (będzie lekko gęsta). Natychmiast zdjąć z palnika, nie doprowadzając do wrzenia - krem by się zwarzył. Dodać śmietanę kremówkę i wymieszać. Przelać do pojemniczka, przykryć folią spożywczą, schłodzić przez noc w lodówce.
Kolejnego dnia mieszankę przelać do maszyny do lodów i dalej postępować według jej instrukcji. Ukręcone przez maszynkę lody (gęste, lekko zamrożone) przełożyć na spód ciasteczkowy, wyrównać. Formę natychmiast umieścić w zamrażarce. Po około 45 - 60 minutach na wierzch tortu lodowego wysypać Maltesery, lekko wciskając je w masę lodową. Zamrażać przez minimum 5 godzin.
Torcik wyjąć z zamrażarki, następnie suszarką do włosów (nie lokówką ;-) lekko ogrzać boki formy, forma wtedy natychmiast odejdzie od zamrożonego tortu. Przełożyć na paterę.
Uwaga: lody można również wykonać bez maszyny - schłodzone składniki zmiksować, przelać do pojemnika, włożyć do zamrażarki. Podczas procesu zamrażania mniej więcej co 30 minut przez pierwsze 3 godziny miksować, by nie wytworzyły się kryształki lodu i by lody były bardziej puszyste. Przełożyć na spód ciasteczkowy, zamrozić.
Smacznego :-)